|
||||
|
||||
|
piątek, 3 sierpnia 2012
Świetlny pomysł na łazienkę
środa, 1 sierpnia 2012
W łazience - Wanna czy prysznic? Jeśli wanna to jaka?
W łazience - Wanna czy prysznic? Jeśli wanna to jaka?
W pracy klienci często pytali
mnie co jest lepsze w łazience - wanna czy prysznic? Teraz budując się, sam stanąłem
ponownie przed tym pytaniem. Kiedy wykańczałem mieszkanie będąc "singlem"
zdecydowanie odpowiadałem - PRYSZNIC. Wynikało to z moich przyzwyczajeń i
sposobu życia. Rano szybki prysznic na wybudzenie, wieczorem - prysznic relaksujący. Uwielbiam
(jak chyba większość mężczyzn) kiedy woda leje sie na mnie ciepłym strumieniem masując
moje ciało. Jednak... raz na miesiąc, raz na dwa miesiące, marzyłem o kąpieli w
wannie pełnej piany, w której mógłbym się zanurzyć i nawet poczytać lub
posłuchać muzyki. Wtedy, na każdym wyjeździe gdzie mieszkałem z łazienką z
wanną (znajomi, czy też hotele) nadrabiałem te tęsknoty i godzinami korzystałem
z wanny. Dzisiaj, kiedy decydowałem o wyborze odpowiadam - WANNA I PRYSZNIC.
Kobiety częściej korzystają z wanny. Raz ze względu na upodobania, dwa ze
względu na swoją fizyczność. Żona była zdecydowana na wannę. Ze względu na to,
o czym pisałem wyżej, też chciałem mieć wannę, ale nie mogłem zrezygnować z
prysznica, więc stanęło, że mamy w swojej łazience i wannę i prysznic. Ktoś
powie, że trzeba mieć dużą łazienkę. Niekoniecznie. Dobre rozplanowanie urządzeń
w łazience pozwoli na zmieszczenie wanny i prysznica nawet w łazience o niewielkich
rozmiarach.
Mogę tutaj potwierdzić słuszność
tego wyboru. Częściej używany jest prysznic, ale czasem miło jest wejść do
wanny. Wpływa to też na oszczędność wody w naszym domu, bo jak wszystkim
wiadomo 100 litrów pod prysznicem to ogrom wody, w wannie minimum zużywa sie
150 litrów na kąpiel.
Jeśli wanna, to jaka? Czy wanna
zwykła, czy z hydromasażem? Jestem specjalistą od wanien. Tych z hydromasażem
też. Żeby podjąć słuszną decyzję należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
1. Czy stać mnie na wannę z
hydromasażem? - na rynku pojawiło się wiele tanich wanien, zwłaszcza z rynków "wschodnich".
Ja jednak z doświadczenia wiem, iż tania wanna z hydromasażem to wyrzucone
pieniądze. Słabo masuje, psuje się, śmierdzi, bo nie ma systemów do dezynfekcji,
same kłopoty. A miało być tak fajnie. Dobra wanna musi kosztować i to co jest
poniżej 5-ciu tysięcy złotych jest niewiele (czytaj: nic) nie warte. Szkoda
pieniędzy. Jeżeli jednak stwierdzimy, że stać nas na taki wydatek, musimy
zapytać się:
2. Jak często korzystałbyś z
hydromasażu gdybyś miał go w swojej łazience? - jeżeli Twoja odpowiedź będzie
brzmiała, że rzadziej niż raz na tydzień - zachowaj pieniądze i zainwestuj je w
coś, co przyniesie ci większą przyjemność.
Pamiętaj, jeszcze kilka rzeczy: wanna
z hydromasażem służy do masowania i nie powinno się w niej myć w sposób
klasyczny. Do wanny z hydromasażem wchodzimy wykąpani. W przeciwnym wypadku
brud z Twojego ciała zostaje w rurkach instalacji hydromasażu i tam rozwijają
się bakterie, mając doskonałą pożywkę; nieużywanie (lub rzadkie używanie)
hydromasażu, a potem również systemów do dezynfekcji powoduje efekt jak wyżej.
Kiedy będziemy chcieli w końcu użyć hydromasażu może "wyskoczyć" na
nas zamiast (lub obok) bąbelków - smród;
Wanna z hydromasażem - TAK, jeśli
stanowi ona zaplecze do własnego SPA. W łazience do użytku codziennego - wanna
bez hydromasażu! Czy to będzie stal, akryl czy konglomerat to już nie ma większego
znaczenia. Dobra wanna stalowa (np. ze stali tytanowej z powłoką ceramiczną) to
doskonałe rozwiązanie. Wadą jest tylko ograniczone wzornictwo. Najwięcej możliwości
wzorniczych można uzyskać z różnego rodzaju konglomeratów. Każdy producent
takich wanien ma swoją "tajną" recepturę, ale zawsze jest to
mieszanina materiału ceramicznego (np. zmielony marmur) z żywicami. Daje to
nieograniczone możliwości wzornicze już na etapie produkcji.
Jeśli już zdecydowaliśmy się
"zaoszczędzić" na wannie, a właściwie na hydromasażu, możemy pomyśleć
czy nie "dołożyć" do wanny "chromoterapii", czyli lampek
LED. Ja to zrobiłem w wannie, w łazience dzieci. Efekt - dzieci nie chcą nam
wyjść z wanny i uwielbiają sie kąpać wśród zmieniających się kolorów światła. Kiedyś
był problem z "zagonieniem" ich do kąpieli.
Pozostałe
"zaoszczędzone" kwoty polecam wydać na dobry prysznic, czyli "deszczownie".
Tutaj zwrócę uwagę na dwa aspekty. Im większa średnica deszczowni tym większy
komfort kąpieli, ale... wyższe zużycie wody. Również cena za samą deszczownie
drastycznie wzrasta jeśli przekraczamy średnicę 280 mm. Ekonomia to pierwszy
aspekt. Drugi to względy techniczne. Aby deszczownia o średnicy np. 300 mm spełniała
swoje funkcję (czytaj: dawała komfort kąpieli tzn. z każdej "dziurki"
powinna płynąć woda pod tym samym ciśnieniem) to musi mieć podejście wody co
najmniej 3/4'. Należy więc, przed wydaniem pieniędzy na taką deszczownie, sprawdzić
średnicę podejścia i jeżeli okaże się że mamy 1/2' (a tak jest najczęściej)
należy zastosować deszczownię i średnicy do 250mm. Podobnie z odprowadzeniem
wody. Klasyczne syfony brodzikowe nie są w stanie odebrać takiej ilości wody
jaką "wypluwa" duża deszczownia i wtedy mamy zalewaną łazienkę. Dla
dużych deszczowni należy zastosować odwodnienie liniowe. Tutaj uważać, bo nawet
dobry instalator nie zdaje sobie sprawy z problemów. Najlepiej dopytać, o te
aspekty, w dobrych sklepach (salonach) z łazienkami lub bezpośrednio u doradcy
technicznego wybranego producenta.
WS
Reprezentatywna łazienka
Reprezentatywna
łazienka?
dywyn09.09.2009, czytano 2,493 razy, pobrano kod HTML 7 razy, komentarzy 0.
Jeszcze kilkanaście lat temu nie przykładaliśmy większej wagi do wystroju
naszych mieszkań i domów. Ze względu na ubogi asortyment w sklepach, nie mieliśmy
zbyt dużego pola manewru. W ostatnich latach sytuacja ta bardzo się zmieniła.
Obecnie chyba każdy zdaje sobie już
sprawę z tego, jak ważny jest wystrój wnętrz. Bierzemy go pod uwagę w momencie,
gdy oglądamy mieszkanie, które zamierzamy wynająć lub tym bardziej kupić. Ważne
jest dla nas to, czy wnętrza są zadbane oraz
urządzone ze smakiem, tzn. czy nie są zagracone przez masę zbędnych gadżetów i czy
wszelkie materiały, sprzęty i dekoracje dobrze ze sobą współgrają. Na pewno
każdy wolałby mieszkać w miejscu, które będzie dobrze się prezentowało i nie
było powodem do wstydu podczas odwiedzin gości.
Okazuje się jednak, że w tym
przypadku nie tylko pokój gościnny ma duże
znaczenie. Oczywiście, to właśnie w tym miejscu podczas każdej wizyty nasi
goście spędzą najwięcej czasu. To tu znajduje się wygodna sofa lub kanapa,
ława, telewizor, ponieważ jest to pokój urządzony z myślą o wizytach gości.
Natomiast drugim pomieszczeniem, które nasi goście mogą odwiedzić i prawie na
pewno to uczynią, jest łazienka.
Tak jak nie ma żadnej potrzeby, żeby odwiedzającym nas osobom udostępniać
sypialnię czy kuchnię, tak w przypadku łazienki obowiązkiem każdego gospodarza
jest zagwarantowanie, by gość mógł z niej swobodnie korzystać.
Z tego powodu należy zadbać o
łazienkę tak, by stała się ona pomieszczeniem równie reprezentatywnym, co salon
czy też przedpokój. W związku z tym powinno się zwrócić uwagę na sposób
wykończenia ścian i podłogi w łazience. Ponadto, dobre wrażenie zrobią
odpowiednio dobrane sprzęty i dekoracje. Jednak najważniejszą kwestią w
przypadku łazienki jest higiena. Dbajmy więc o czystość w tym pomieszczeniu, tak aby nikt,
kto w nim przebywa, nie odczuwał dyskomfortu.
http://artelis.pl/artykuly/12952/reprezentatywna-lazienka
http://artelis.pl/artykuly/12952/reprezentatywna-lazienka
Łazienka – tapety, farby, czy płytki?
Łazienka – tapety,
farby, czy płytki?
patorl14.05.2010, czytano 1,423 razy, pobrano kod HTML 3 razy, komentarzy 0.
Dobrze rozpoczęty poranek ma zazwyczaj decydujący wpływ na to, w jakim
nastroju będziemy przez resztę dnia. Łazienka jest więc nie tylko pomieszczeniem,
w którym wykonujemy zabiegi higieniczne i pielęgnacyjne.
Spędzany w niej czas,
powinien wywoływać pozytywne odczucia i sprzyjać relaksowi. Projektując wystrój
tego wyjątkowego miejsca musimy więc dobrać takie materiały wykończeniowe,
dzięki którym już sama myśl o kąpieli wywoływać będzie nasz błogi uśmiech. Na
szczęście różnorodność farb, tapet, czy płytek nadających się do zastosowania w
łazience, jest dziś tak duża, że każdy, niezależnie od potrzeb, gustów, czy
możliwości finansowych z pewnością znajdzie wśród nich coś dla siebie.
Specyfika ,,mokrego” pomieszczenia
Urządzając łazienkę, należy przede
wszystkim wziąć pod uwagę, że, podczas jej zwykłego, codziennego użytkowania
ściany narażone są na zachlapanie w skutek rozpryskiwania się wody lub
skraplania pary wodnej. W najwyższym stopniu dotyczy to okolic kranów i
obszarów wokół wanny lub kabiny natryskowej.
Mimo, że ściany budynku składają się
z kilku warstw: materiałów budowlanych, pokryte są tynkami i wykończone np.
farbami, zachowują porowatość i dzięki temu mogą ,,oddychać". Oznacza to,
że możliwa jest wymiana pary wodnej i powietrza ,,do" i ,,z" ściany.
Ściana podczas tego procesu zachowuje się podobnie jak gąbka - w wilgotne i
chłodne dni gromadzi parę wodną, a w suche i upalne oddaje ją do pomieszczenia,
tworząc odpowiedni, przyjazny dla człowieka mikroklimat. Niestety wchłaniane
wilgoci przez ściany niesie ze sobą pewne ryzyko, zwłaszcza gdy w pomieszczeniu
tak, jak ma to miejsce właśnie w łazienkach, utrzymuje się stały, wysoki poziom
wilgoci. Wówczas zaczyna się ona wykraplać (w miejscach takich widać kropelki
wody). Takie zjawisko określane jest terminem, ,,ściana się poci". Jeżeli
w pomieszczeniu panuje dość wysoka temperatura, może wówczas dojść do powstania
wykwitów pleśni i zagrzybienia ścian. Z tego też względu, użyte w łazience
materiały wykończeniowe bezwzględnie powinny być wodoodporne i nienasiąkliwe.
Łazienka bez płytek?
Dlaczego nie?!
Skuteczne zabezpieczenie, jakiego
niewątpliwie wymagają łazienkowe ściany, nie musi oczywiście od razu oznaczać,
że jedynym dobrym rozwiązaniem jest glazura. Wytwórcy różnorodnych materiałów
służących do wystroju pomieszczeń doskonale zdają sobie sprawę, że nie każdy
musi czuć się dobrze w łazience od sufitu do podłogi wyłożonej kafelkami.
Właśnie dlatego, zarówno producenci farb, tapet, jak i tynków ozdobnych mają w
swojej ofercie szeroka paletę produktów odpornych na ścieranie, szorowanie,
wodę, wilgoć i parę.
Szybko, tanio,
efektownie
Jeśli zależy nam na zaoszczędzeniu
jak największej ilości czasu i ograniczeniu kosztów, najlepiej zdecydować się
na wykończenie pokoju kąpielowego przy pomocy farb. Mają one nieograniczone
możliwości kolorystyczne, ponieważ dostępne są w rozbudowanych systemach RAL,
NCS lub obszernych paletach firmowych. Do wyboru mamy zarówno produkty
oszczędzające naszą kieszeń (ok. 15 zł za 1 litr farby), jak i nieco bardziej
kosztowne (np. ok. 200 zł za 3 litry farby). Odpowiednie farby powinny zawierać
w swoim składzie preparaty zabezpieczające ściany przed rozwojem grzybów
pleśniowych, jak również przed korozją mikrobiologiczną. Jak wspomniano wyżej,
ściany pomieszczeń ,,mokrych” muszą być także odporne na ścieranie. Dzięki temu
będziemy mogli utrzymywać je w czystości bez obawy o wybłyszczenia i utratę
koloru. Tak wysokie standardy są w stanie zapewnić tylko niektóre rodzaje farb:
Farby akrylowe – są najpopularniejsze spośród farb
stosowanych w pomieszczeniach ,,mokrych”. Ich głównym składnikiem jest
organiczna żywica akrylowa. Mają niedużą nasiąkliwość, więc ich podatność na
brudzenie i zagrzybienie jest dość niska. Charakteryzują się także niezbyt
wysoką paroprzepuszczalnością. Tworzą elastyczne powłoki, głównie o powierzchni
matowej. Nadają się na podłoża mineralne i organiczne, z wyjątkiem wapiennych
oraz silikatowych. Mogą mieć bardzo intensywne, trwałe kolory. W sprzedaży
dominują akrylowe farby wodorozcieńczalne (emulsyjne), zwane także
dyspersyjnymi, których rozpuszczalnikiem jest woda. Spotkać możemy również
akrylowe farby rozpuszczalnikowe. Wodę zastępuje w nich rozpuszczalnik
organiczny. W sprzedaży są też tak zwane farby lateksowe. Tak zwane, gdyż
raczej nie zawierają sztucznego kauczuku, czyli lateksu, a jedynie większą
ilość żywicy akrylowej. Tworzą wyjątkowo szczelne, elastyczne powłoki odporne
na szorowanie.
Farby silikonowe, nazywane też siloksanowymi,
silanowymi, lub krzemoorganicznymi) – są hydrofobowe, co oznacza, że woda nie
jest przez nie wchłaniana, tylko spływa, nie wnikając w głąb warstwy. Dzięki
temu zwiększa się trwałość ścian, a zmniejsza tendencja do brudzenia. W
przypadku farb silikonowych hydrofobowość nie oznacza, że nie są one
paroprzepuszczalne. Dzięki mikroporowatej strukturze umożliwiają bowiem dyfuzję
pary wodnej ze ścian, czyli – mówiąc potocznie – pozwalają murom oddychać.
Cechuje je świetna przyczepność do podłoża. Zachowują także dużą odporność na
zmiany temperatury. Tworzą mniej elastyczną powłokę niż farby akrylowe i są
nieco mniej odporne na szorowanie. Farby silikonowe mogą mieć wyjątkowo
intensywne kolory, ale te najintensywniejsze mogą później płowieć.
Farby silikatowe
(krzemianowe) – są bardzo
odporne na wilgoć i odznaczają się dobrą paroprzepuszczalnością. Są także
bardzo trwałe i niepodatne na porastanie pleśniami. Wyjątkowo solidnie wiążą
się z podłożem (w wyniku reakcji chemicznej). Z tego względu są jednak
praktycznie nieusuwalne. Wyróżnia je dość duża odporność na brudzenie, którą
zawdzięczają temu, że po naniesieniu nie elektryzują się. Nie można nimi jednak
malować podłoży organicznych (na przykład wykończonych farbą bądź tynkiem
akrylowym albo silikonowym). Mają dość ograniczoną gamę kolorystyczną.
Farby
akrylowo-silikonowe – łączą
zalety farb akrylowych i silikonowych. Są nieco mniej chłonne i nieco bardziej
paroprzepuszczalne od akrylowych. W sprzedaży są też farby akrylowo-silikonowe
rozpuszczalnikowe, cechujące się dużą odpornością na szorowanie.
Farby polikrzemianowe (zolo-silikatowe) – to ulepszony rodzaj farb silikatowych powstały przez wzbogacenie ich żywicami silikonowymi. Łatwiej się je nanosi. Mają wyższą odporność na wodę i dużą paroprzepuszczalność. Można nimi malować suche, ale niewysezonowane tynki cementowe i cementowo-wapienne, czyli takie, które ułożono kilka dni wcześniej W przeciwieństwie do farb silikatowych można nimi malować podłoża z farb lub tynków organicznych, co może mieć znaczenie, jeśli odnawiamy stare wnętrze.
Farby polikrzemianowe (zolo-silikatowe) – to ulepszony rodzaj farb silikatowych powstały przez wzbogacenie ich żywicami silikonowymi. Łatwiej się je nanosi. Mają wyższą odporność na wodę i dużą paroprzepuszczalność. Można nimi malować suche, ale niewysezonowane tynki cementowe i cementowo-wapienne, czyli takie, które ułożono kilka dni wcześniej W przeciwieństwie do farb silikatowych można nimi malować podłoża z farb lub tynków organicznych, co może mieć znaczenie, jeśli odnawiamy stare wnętrze.
Zawsze jest jakieś
,,ale”
Decydując się na użycie farb, należy
pamiętać, że sama farba, nawet najlepsza, może nie zapewnić wnętrzu narażonego
na długotrwały wysoki poziom wilgoci wystarczającej ochrony przed pojawieniem
się pleśni i grzybów. Bardzo ważną kwestią jest odpowiednio zaprojektowana i
sprawnie działająca wentylacja, której zadaniem jest odprowadzenie wilgoci
wydzielającej się podczas codziennego użytkowania mieszkania. Cała wilgoć musi
być odprowadzona przez kanały wentylacyjne - w przeciwnym bowiem razie
pozostaje w mieszkaniu i kumuluje się m.in. w ścianach, czy sufitach. Jak mówi
architekt wnętrz Jacek Walczak, właściciel bydgoskiego ,,STUDIA J” chodź farby
niewątpliwie dają całe mnóstwo możliwości aranżacyjnych, obecnie mało kto
decyduje się na ich wykorzystanie jako samodzielnego materiału wykończeniowego.
Sprawdzają się one przede wszystkim w łazienkach o dużej powierzchni (np.
pokojach kąpielowych), w miejscach nie narażonych na bezpośrednie oddziaływanie
wody i pary. Myśląc o wykańczaniu łazienki z użyciem farb dużo lepiej jest
połączyć je z elementami ceramiki nad wanną, umywalką i w miejscach najbardziej
narażonych na zabrudzenia. Wówczas nasza łazienka okaże się znacznie bardziej
odporna na skutki codziennej eksploatacji.
http://artelis.pl/artykuly/18689/lazienka-tapety-farby-czy-plytki
http://artelis.pl/artykuly/18689/lazienka-tapety-farby-czy-plytki
Ciąg dalszy artykułu:
Artykuł pochodzi z
serwisu: http://www.chemiabudowlana.info/
Więcej informacji
przeczytasz na stronie: www.chemiabudowlana.info
Nowoczesna łazienka
Nowoczesna łazienka
Tomasz Galicki28.11.2011, czytano 126 razy, pobrano kod HTML 4 razy, komentarzy 0.
Łazienka o nowoczesnym wystroju to dobry pomysł dla tych, którzy cenią
sobie nowinki technologiczne, gadżety i prostotę. Wbrew pozorom nie jest to
proste.
Aby aranżacja łazienki była
nowoczesna a jednocześnie przytulna, trzeba trzymać się kilku zasad. Pierwszą z
nich jest oszczędność formy. Meble i sanitariaty muszą być maksymalnie proste,
bez ozdób, najlepiej w geometrycznych kształtach. Wśród umywalek jest tak duży
wybór, że możemy mieć problem z wyborem. Umywalki ceramiczne generalnie dzielą
się na dwa rodzaje: nablatowe i wpuszczane w blat. Mogą mieć kształt okrągłej
lub kwadratowej misy, albo być schowane w blat i mieć kształt dużego
prostokąta. Coraz bardziej popularne są szklane misy, instalowane na blacie.
Najczęściej spotyka się przezroczyste, ale dla osób z fantazją producenci
armatury łazienkowej wymyślili misy zdobione różnymi ornamentami lub wykonane z
kolorowego szkła. Blat to też kwestia wyboru pomiędzy stała lub drewnem,
oczywiście olejowanym, bo wilgoć i zmiany temperatury mają na drewno
niekorzystny wpływ.
Nowoczesne
gadżety to nie tylko szpan, ale także wygoda. Bateria z termoregulacją pozwala
ustawić temperaturę a nawet strumień wody, dzięki temu oszczędzamy czas i
energię. Najnowszym wynalazkiem jest inteligentna toaleta, która została
wynaleziona przez Japończyków. Potrafi nie tylko zbadać poziom cukru i hormonów
w moczu, ale także posiada funkcję podgrzewania deski sedesowej. Ponadto
wyposażono ją w dyszę, dzięki której użytkownik toalety nie potrzebuje papieru
toaletowego. Dysza pod deską używa ciepłej wody, aby higiena została zachowana
na najwyższym poziomie.
Najwyższy
poziom nowoczesności to łazienka w stylu high-tech. Styl ten powstał w latach
20. XX wieku we Francji, gdzie rozwijał się prąd estetyczny zwany futuryzmem.
High-tech czerpie inspirację z najnowocześniejszej technologii, dlatego wnętrze
może wydawać się nieco chłodne. Kolorystyka to przeważnie biel, chłodne
odcienie beżu, szarości, czerń. Czasami stosuje się kamień i elementy
drewniane, ponieważ drewno dodaje nieco ciepłego akcentu. Styl ten najczęściej
wybierają ludzie młodzi, którzy dobrze czują się w nowoczesnej aranżacji. Dla
singli bardzo ciekawą propozycją jest połączenie sypialni z łazienką. Wanna i
umywalką są tak zaprojektowane, że komponują się z wystrojem wnętrza. Wanna
może być zabudowana przez co pomieszczenie nie traci na estetyce a zyskuje na
oryginalności.
Dodatki w
takiej łazience nie odgrywają ważnej roli. Programowy minimalizm zakłada, że
najlepiej wygląda jeden element ozdobny na tyle mocny, żeby nie były potrzebne
inne ozdoby. Ważniejsze jest oświetlenie. Jeżeli w łazience nie ma okna, trzeba
zadbać o oświetlenie punktowe, w tym wypadku halogenowe. Bardzo ważna jest
przestrzeń. Musi być otwarta tak, żeby można było „złapać oddech”, dlatego
niedopuszczalne jest zagracanie łazienki i dokładanie zbędnych bibelotów.
Łazienka dobrze zaprojektowana?
Łazienka dobrze
zaprojektowana?
papaj12.03.2011, czytano 454 razy, pobrano kod HTML 6 razy, komentarzy 0.
Od tego jak będzie wyglądała nasza łazienka może w dużej mierze zależeć to,
czy rano będziemy z ochotą wchodzić pod prysznic czy przygnębiać się patrząc na
ciemne i nieprzyjemne pomieszczenie. Dlatego właśnie warto przemyśleć to jakich
użyć materiałów do wykończenia łazienki.
Przy
projektowaniu łazienki powinniśmy przede wszystkim wziąć pod uwagę rozmiar
pomieszczenia i oświetlenie. To właśnie te dwie rzeczy są najważniejsze przy
wyborze odpowiednich płytek na ściany i podłogi. Jeżeli chodzi o wybór odpowiedniej armatury,
wanny lub prysznica to znaczenie ma przede wszystkim ilość miejsca, którym
dysponujemy, a w drugiej kolejności nasze upodobania.
Zacznijmy od tego co najlepiej
pasuje do małej łazienki. Na niewielkiej przestrzeni trzeba zwrócić uwagę
przede wszystkim na to, żeby tak dobrać kolorystykę i wzory na kafelkach, aby
optycznie nie zmniejszały nam one łazienki. Jeżeli w naszej łazience nie ma
dużo światła, to najlepiej korzystać raczej z jasnych płytek, żeby nie trzeba
było inwestować w dodatkowe oświetlenie. Jeżeli na naszych płytkach są paski,
to należy pamiętać, że powinny one być układane pionowo, żeby w ten sposób
powiększyć optycznie pomieszczenie. Dobrze jest też zwrócić uwagę na różne
rozwiązania, które sprawiają, że łazienka wydaje się większa.
Jeden z najprostszych sposobów to
wstawienie bardzo dużego lustra. Kolejne, to dobór odpowiednich sprzętów i
akcesoriów do łazienki tak, aby zajmowały one jak najmniej miejsca. W bardzo
małych łazienkach dużo lepiej jest zainwestować w wygodny prysznic niż wstawiać
małą i niewygodną wannę. W małych łazienkach dobrym pomysłem są również drzwi
z okienkiem, które nie zamykają nam całkowicie przestrzeni i nie wywołują
klaustrofobicznego wrażenia.
Jeżeli chodzi o duże łazienki, to
tutaj możemy poszaleć. Nie musimy się przejmować wzorami na płytkach i
wielkością mebli. Nie powinniśmy jednak przesadzać, żeby nie okazało się, że
nasza łazienka jest nieprzytulna i nadmiar przestrzeni sprawia, że nie czujemy
się jak w domu tylko na przykład na basenie. To że mamy więcej możliwości nie
oznacza bowiem, że nie musimy przemyśleć wystroju i bardzo dobrze się
zastanowić zanim podejmiemy decyzję o ostatecznym wyglądzie naszej łazienki.
papajhttp://artelis.pl/artykuly/29818/lazienka-dobrze-zaprojektowana
Łazienka - najważniejsze miejsce w domu?
Pytanie oczywiście prowokacyjne, ale nie do końca. Z pewnością znajdzie się wielu, którzy powiedzą że najważniejszym pomieszczeniem w domu jest kuchnia i będzie miał rację - tam, często wspólnie, przygotowujemy posiłki. Inny powie, że najważniejszym miejscem jest pokój gościnny i jadalnia i też będzie miał rację - tam przecież koncentruje się życie domowników, tan przyjmuje sie gości, którzy kształtują opinię o naszym domu. Ja jednak powiem, że najważniejszym miejscem w domu w dzisiejszych czasach jest ŁAZIENKA. Dlaczego? A dlatego, że w łazience rozpoczynam dzień, golę się, myję zęby, sikam, biorę prysznic i przygotowuje sie do trudów dnia. Tam też kończę swój dzień. Zmywam z siebie wszelkie brudy, relaksuje sie przed snem, przebieram w wygodną pidżamę, udaję sie do sypialni.
Kiedy postanowiliśmy budować dom oboje z żoną zdając sobie sprawę z "pozycją" jaką dla nas spełnia łazienka, ze szczególną starannością planowaliśmy łazienki, a zwłaszcza naszą łazienkę. Tak, naszą. Pierwszą decyzją przy wyborze projektu domu był warunek, iż nasza sypialnia musi mieć swoją łazienkę. Intymne miejsce TYLKO dla nas. Druga łazienka - to łazienka dzieci. Trzecia, właściwie tylko WC to łazienka dla gości. To było takie minimum.
Każda łazienka miała spełniać różne funkcje użytkowe, ale wszystkie mają kilka cech wspólnych. Przede wszystkim łatwość utrzymania w czystości. Wyższa temperatura i wilgotność jaka panuje w łazience w szczególny sposób wpływa na rozwój bakterii, pleśni, brudu. Dlatego wszystkie elementy są u nas podwieszane (aby łatwo się po nimi sprzątało) lub przylegają do ścian bez ostrych kątów (w takich kącikach łatwo zbiera się brud, a czyszczenie ich sprawia kłopot). Dobór elementów wyposażenie nie tylko musiał być spójny estetycznie, ale również dobrej jakości. Wybór elementów i wzornictwo powinno być "ponadczasowe". Najbardziej uciążliwe w domu zdarzenie to remont łazienki. Brak możliwości umycia siebie i dzieci jest strasznie stresujące.
Łazienka dla gości (WC) miała zachwycić gości wystrojem. Łazienka dzieci powinna ułatwiać, nam rodzicom, pomoc w myciu dzieci (kiedy są oczywiście małe) i później rosnąć z nimi. Nasza łazienka - powinna być przytulnym miejscem do relaksu.
Na tym blogu chciałem się podzielić moimi doświadczeniami w urządzaniu łazienki z perspektywy inwestora (już kilka przeprowadzek przeżyłem) jak i człowieka, który od prawie dwudziestu lat doradza klientom w niełatwych decyzjach wyboru wyposażenia i urządzania lazienek. Wykorzystam również ciekawe artykóły, które mnie pomogły dokonać wyborow.
WS
WS
Subskrybuj:
Posty (Atom)